Haul Zakupowy

HAUL ZAKUPOWY

Niestety, albo stety muszę się Wam do czegoś przyznać. Jestem chyba zakupoholiczką :) Oczywiście żartuje, bo kupuje tylko niezbędne do życia kosmetyki i ciuchy i buty i kosmetyki i ciuchy i ciuchy :)

Dzisiaj zakupiłam sobie parę właśnie takich niezbędników.

Odwiedziłam parę sklepów takich jak Rossmenn, Natura, i zielarski sklep Naturalnie - (Jelenia Góra Szkolna 12). Wszystkie 3 sklepy znajdują się blisko siebie  no i czekając na autobus, aż proszą się żeby do nich wejść.

Najpierw weszłam do sklepu z produktami zielarskimi i zdrową żywnością, gdzie zakupiłam nasiona lnu (4zł) i olej kokosowy nierafinowany(11,30zł)

Siemię lniane – nasiona lnu zwyczajnego nazywane tak, gdy są używane jako zielarski środek leczniczy. Są to nasiona płaskie, wielkości 2-3 mm, barwy szarobrązowej. Po zalaniu wodą nabierają barwy ciemnobrązowej i kilkakrotnie powiększają swoją objętość, otaczając się jednocześnie dużą ilością śluzu.

Nasiona lnu są oleiste i wykorzystywane także do pozyskania oleju o żółtawym zabarwieniu i intensywnym, cierpkim zapachu.

Siemię lniane jest jednym z najpopularniejszych środków medycyny naturalnej, jeśli chodzi o ilość i różnorodność zastosowań. Stosowane jest do łagodzenia szeregu dolegliwości układu pokarmowego, a także oddechowego, oraz zewnętrznie. Ma przede wszystkim działanie osłonowe oraz stabilizujące. Zawiera bardzo dużo substancji śluzowych. (źródło)

Ja mam zamiar zastosować na moje włosy len jako odżywkę, maskę do włosów, ponoć ma je odżywiać, nawilżać i sprawić, by pięknie się błyszczały. Więcej na temat zastosowań siemienia lnianego możecie się dowiedzieć u Aliny Rose

Ekologiczny olej kokosowy ma zastosowanie zarówno

 w kuchni, jako tłuszcz do smażenia,

w kosmetyce jako nawilżający balsam do ciała oraz jako maseczka do włsosów.

Ja kupiłam ten olej z myślą o stosowaniu na włosy. 

Teraz parę słów o tym ciekawym oleju. Olej ten w temperaturze pokojowej ma stałą białą konsystencję

po podgrzaniu staje się przeźroczysty i lejący -  i właśnie w takiej postaci nanosimy go na włosy, zakładamy czepek i owijamy ręcznikiem i chodzimy tak przez co najmniej godzinę. Wtedy efekty są najbardziej widoczne. Włosy maja być odżywione, zregenerowane, sprężyste, błyszczące i zdrowe!! aaa zapominałam napisać jak ja użyłam :) Wzięłam łyżkę stołową oleju włożyłam do szklanki i podgrzałam w mikrofali 30 sekund- to wystarczyło do uzyskania ciepłego roztopionego oleju i tym olejkiem nasmarowałam włosy od nasady, aż po końce.

Ja użyłam oleju na razie jeden raz i efekty są jak dla mnie zadowalające. Zobaczymy jak będzie dalej. Oczywiście będę relacjonować jak on się sprawuje.

Następnie powędrowałam do Rossmana i tam zakupiłam 

Krem do rąk Isana kwiat pomarańczy za 3,69zł, a także Dax 

Perfecta Spa Peeling + maska do rąk za 1,99zł, 2x6ml.

Jego pojemność to 100 ml. Krem do rąk o świeżym zapachu pomarańczy i kwiatów pomarańczy został opracowany z myślą o pielęgnacji suchej skóry dłoni. Specjalna formuła z masłem kakaowym, pantenolem i gliceryną wzmocniona o olej morelowy daje efekt intensywnego nawilżenia dłoni. Krem bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu. Krem nie zawiera olei mineralnych, silikonów oraz parabenów. pH neutralne dla skóry, kosmetyk przebadany dermatologicznie. 

Jak na razie 2 razy posmarowałam nim ręce. Zapach jest baaardzo delikatny, długo się wchłania, jest tłusty. Tubka jak najbardziej udana, łatwa aplikacja. No powiedzmy, że miły w użyciu. Zdam relacje z dalszego użytkowania, po dogłębnym przetestowaniu.

Jest to jednorazowa "próbka" peelingu szafirowego do rąk i maski serum do rąk. Należy umyć rączki, zastosować peeling, zmyć go i nałożyć maskę poczekać aż wchłonie, a resztę wmasować. Myślę, że będzie to dobre rozwiązanie przed zimą, takie odmłodzenie i zregenerowanie naszych rączek.

Poszłam też do Natury, gdzie zauważyłam mega wyprzedaż lakierów do paznokci, a ja jako lakieromaniaczka musiałam sobie coś extra wybrać :) No i jest 

Piękny ciemno-fioletowy odcień metallik. Rewelacja!!!!

 Zawsze chciałam taki kolorek. Catrice robi bardzo dobre i 

duże lakiery do paznokci. Uwielbiam je, chociaż nie powiem,

 żeby do najtańszych należały kosztują około 10 zł. A ten 

stał sobie taki samotny za 5,99zł. Cena rewelacja jak dla 

mnie. Muszę iść tam jeszcze jutro i poszukać czegoś fajnego 

jeszcze. :)

Jak zrobię sobie z nim manicure, to oczywiście pokaże wam efekt końcowy.

POZDRAWIAM I BUZIAKI