STRÓJ DNIA #1

STRÓJ DNIA # 1

Dzisiaj przedstawiam wam mój pierwszy strój dnia. Z uwagi na to, że zrobiło się dość zimno ostatnimi czasy, postanowiłam wyciągnąć moją jesienno-zimową kurteczkę i cieplejsze buty.

Oczywiście podczas robienia zdjęć bateria się wyczerpała i mam tylko jedne zdjęcie mojego stroju dnia, aczkolwiek w następnych postach się poprawię - obiecuje :)

A więc zaczynamy strój prezentował się w ten sposób

Na sobie mam kurtkę z Orsay kupioną w zeszłym roku na przecenie za około 200zł. Kurtka ta jest w kolorze turkusowym, ma pasek w talii, dzięki czemu ładnie uwydatnia kształty. Nie jest to kurtka na zimę, ponieważ nie jest zbyt ocieplana. Posiada kołnierz z futerka i dwie kieszonki, a całość jest pikowana i błyszcząca.

Na szyi mam nowość - komin z TAKKO za  29,99. Można go nosić na różne sposoby:

Posiada on piękny wzór

Ja posiadam komin w kolorze czarny, był jeszcze biały, szary i chyba kremowy.

U mnie sprawdza się naprawdę dobrze, gdy jest mroźniej zakładam go na głowę, gdy cieplej 2 razy okręcam na szyi. Jest w sam raz na tę pogodę, no i oczywiście dla dziewczyn, które tak jak ja nie lubią chodzić w czapkach :)

Na ramieniu miałam oczywiście średniej wielkości torebkę, którą zawsze noszę przy sobie i mam w niej wszystko co jest mi niezbędnie do życia i szczęścia potrzebne (czasami nie mogę jej udźwignąć, ale są w niej same najpotrzebniejsze rzeczy :))

Torebkę kupiłam za około 119 zł w CCC. Jest bardzo praktyczna i wygodna. Ma 3 kolory mysi szary, czarny i brudny zielony. Jest bardzo uniwersalna i pasuje do wszystkiego. Uwielbiam ją nosić. Nie wiem tylko dlaczego wszystkie torebki produkowane są dla Pań noszących ją na lewym ramieniu??!! Ja nigdy nie nosiłam torby na lewym ramieniu, jest to dla mnie niewygodne i noszę ją na prawym 

Ciekawią was na  pewno moje buty. Są to buty z Deichmanna kupione w zeszłym roku za około 199 zł. Posiadają bardzo ładny zamek ozdobny i dłuuugie sznurówki.

Ale dla ułatwienia nie trzeba ich zawiązywać, bo z drugiej strony jest też zamek :)

Bardzo mi się podobają takie buty w stylu wojskowym, naprawdę są bardzo wygodne w noszeniu. Mają mały obcasik co dodaje im uroku. 

aaaaa o mało co nie zapomniałabym o spodniach... notabene jestem z nich bardzo zadowolona. Są to dżinsy z dużą zawartością elastanu. Kupiłam je jakieś 2 tygodnie temu w TALLY WEiJL.

Kosztowały mnie około 99zł. Bardzo przylegają do ciała, takie mega rurki, prawie jak leginsy. Jakoś ten model się nazywał, ale zapomniałam jak..., chyba skinny...

No i to koniec mojego stroju dnia. Postaram się częściej wrzucać stroje dnia.

Buziaki