poniedziałek, 29 października 2012

KROPECZKOWY MANICURE

KROPECZKOWY MANICURE

Dzisiaj przedtawię wam jak ja robię taki kropeczkowy manicure :) Teraz, gdy jest zimno, ciemno i smutno warto zaszaleć i w prosty sposób poprawić sobie humorek.


Więc do dzieła

Co będziemy potrzebować:




  • szczoteczkę do paznokci,
  • lakier bazowy,
  • lakier kolorowy,
  • biały kryjący lakier do wzorków,
  • sondę,
  • sreberko,
  • opcjonalnie -lakier wysuszający,
  • lakier nawierzchniowy,
  • trochę cierpliwości




Nasze pazurki muszą być dokładnie oczyszczone. Więc bierzemy szczoteczkę do paznokci i szorujemy je dokładnie z dodatkiem mydła, lub żelu pod prysznic.
 Na oczyszczone pazurki nakładamy bazę. w moim przypadku Rimmel  Nail Rescure 14 day nail hardening treatment.


Kosztowała około 20 zł w Rossmannie. Jest to odżywka do paznokci, która w 14 dni ma nam odżywić nasze pazurki. Naprawdę działa. Ja używam jej zawsze pod lakier kolorowy i też spisuje się nieźle, aczkolwiek ma też minusy.... strasznie śmierdzi... tak, że czasem przy aplikacji nawet płaczę. Zapach jest okropny... no i pod koniec buteleczki gęstnieje i ciężko ją wydobyć i ładnie pomalować paznokcie.
Bardziej skrupulatnie o plusach jakie daje stosowanie tej odżywki napisała smyrgotka.
Wracając do manicure :) malujemy jedną warstwę lakieru nawierzchniowego i czekamy, aż dokładnie wyschnie.

Następnie malujemy jedną warstwę lakieru kolorowego, czekamy aż wyschnie i malujemy drugą warstwę lakieru.
Ja posiadam lakier z Allepaznokcie, kupiony na Allegro zdaje się numer 62 perłowy róż. Lakier ten nie jest zbyt dobry. Zużyłam 1/3 a już tak totalnie zgęstniał, że ciężko jest nim pracować i osiągnąć efekt jaki się oczekuje. (około 3zł)

Żeby lakier szybciej wyschnął możemy użyć przyspieszacza 
(około 20zł Douglas)
Ja posiadam przyspieszacz z REWLONu  quick dry top coat. Ma ona bardzo wodnistą konsystencję, dzięki czemu łatwo się rozprowadza, nie pozostawia smug, jest ekonomiczny i mega wydajny. Naprawdę można polecić. Jestem zadowolona w 100%.

Następnie przygotowujemy sreberko i dajemy na nie dużą kropkę białego kryjącego lakieru.
Ja posiadam biały lakier do stempelków z Essence nail art. Jest to bardzo kryjący i gęsty lakier do zdobień. Godny polecenia. Występuje w 3 kolorach - czarny, biały, srebrny (około 8 zł Natura)
Maczamy sondę do zdobień w lakierze i robimy śliczne kropeczki na paznokciach.
Ja posiadam sondę z Essence (około 8zł Natura)
Można też własnoręcznie zrobić taka sondę wbijając szpilkę w gumkę od ołówka.

WAŻNE jest żeby odczekać do całkowitego wyschnięcia kropeczek, ponieważ jak pomalujemy lakierem nawierzchniowym niewyschnięte kropki to niestety rozmażą nam się i będą wyglądać nieestetycznie.

Po wyschnięciu kropeczek malujemy lakierem nawierzchniowym.
Ja posiadam Essence better than gel nails top sealer. Jest to lakier nawierzchniowy, który powoduje, ze nasze paznokcie wyglądają jak żelowe. Niestety ja takiego efektu nie widzę. Jak dla mnie to całkiem przyzwoity top sealer i tyle. Szału nie ma. (około 10 zł Natura)

No i otrzymujemy całkiem fajny efekt końcowy 
Taki muchomorek
Miłego kombinowania z kropeczkami 
Można ich zrobić więcej, mniej, w różnej kombinacji, różnych kolorów, cała paleta możliwości.

Buziaki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz